Katalog zbiorów

Indy Savage, córka doświadczonego policjanta i właścicielka niewielkiej księgarni, ma wszystko, o czym mogłaby zamarzyć. No... Prawie.

Do pełni szczęścia brakuje jej tylko jednego - najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkała, czyli Lee Nightingale’a. Wzdycha do niego od lat, ale chłopak wydaje się ignorować jej zalotne spojrzenia, czarujące uśmiechy i czułe słówka. Zniechęcona ciągłymi niepowodzeniami, Indy postanawia nie marnować więcej czasu na starania, które i tak nie przynoszą efektów.
Mijają lata, w końcu los postanawia spłatać jej figla. Kiedy pracownik Indy gubi worek diamentów, ściągając na siebie śmiertelne niebezpieczeństwo, dziewczyna próbuje mu pomóc, ale sama wpada w poważne tarapaty. Tylko jedna osoba może ją z nich wyciągnąć. Jest nią oczywiście Lee, który prowadzi agencję detektywistyczną. Dramatyczna sytuacja pociąga za sobą zaskakujące konsekwencje...

Miłość, sensacja humor. To dzięki temu miliony czytelniczek pokochały książki Kristen Ashley.

Jules Lawler jest pracownicą opieki społecznej i dba o to, by dzieci z ulicy nie stoczyły się na dno. W Denver, w którym aż roi się od dilerów narkotyków i drobnych złodziejaszków, nie może narzekać na brak podopiecznych.

Vance Crowe jest jednym z najbardziej cenionych członków zespołu detektywistycznego Nightingale Investigations. Seksowny jak diabli, rdzenny Amerykanin, którego znakiem rozpoznawczym są muskularny tors i zawadiacki uśmieszek, cieszy się nieustającym zainteresowaniem płci przeciwnej.

Jules ma na pieńku z bossami przestępczego półświatka. Vance stawia sobie za punkt honoru, żeby nie spotkało jej nic złego - zwłaszcza że dzieciaki, z którymi Jules pracuje, przypominają Vance’owi jego własne dzieciństwo. I choć dziewczyna potrafi zadbać o swoje bezpieczeństwo, to nie umie odmówić długowłosemu przystojniakowi. Tym bardziej, że ją i Vance’a łączy niewytłumaczalnie silna chemia. Co prawda takich jak on, którzy w relacjach z kobietami wyznają zasadę: "zdobyć, zaliczyć, porzucić", Jules woli trzymać na dystans, jednak Vance przez lata przyzwyczaił się, że od życia zawsze dostaje to, czego chce. Czy tym razem będzie tak samo?