Żołnierze antykomunistycznego powstania - z ryngrafami z Matką Bożą na piersiach i orłami w koronie na wojskowych czapkach, po wojnie walczyli z nowym sowieckim okupantem. Nie zgadzali się na zniewolenie Polski i pozostali do końca wierni Niepodległej Rzeczypospolitej. W ostatecznie przegranej walce odnieśli wiele zwycięstw. Potrafili skutecznie ochraniać Polaków przed samowolą komunistycznej władzy. Rozbijali więzienia i areszty, uwalniając zatrzymanych przez Urząd Bezpieczeństwa i Milicję Obywatelską. W latach 1944-1946 odbili 4 tysiące osób - ponad 300 uwolnił kpt. "Szary" w Kielcach, po kilkadziesiąt "Harnaś" w Radomiu, "Bruzda" w Grajewie, "Jastrząb" we Włodawie, "Siekiera" w Krakowie czy "Przelotny" w Pułtusku. Atakowali posterunki MO, siedziby UB i urzędy, paraliżując działanie komunistycznej administracji. Na przykład szwadron "Żelaznego" w ciągu jednego dnia w słynnym rajdzie po Borach Tucholskich rozbił siedem posterunków MO i dwie placówki UB. Wygrywali bitwy z grupami operacyjnymi KBW, UB, MO i NKWD. Tak walczyli chłopcy "Ojca Jana" pod Kuryłówką, majora "Orlika" w Lesie Stockim czy porucznika "Zygmunta" i "Młota" pod Miodusami Pokrzywnymi. Zgrupowanie NSZ kpt. "Flamego" zajęło 3 maja 1946 roku Wisłę i urządziło w niej defiladę. Brygada Świętokrzyska, największa i jedyna partyzancka jednostka polowa licząca tysiąc żołnierzy, przedarła się przez front, pomaszerowała na Zachód, aby "zameldować się u Naczelnego Wodza...", po drodze wyzwalając w Czechach obóz koncentracyjny w Holiszowie i spotykając się z armią amerykańską. O tych oraz innych jeszcze brawurowych akcjach Żołnierzy Wyklętych przeczytamy w fascynującej książce Joanny Wieliczki-Szarkowej!
UWAGI:
Bibliogr. s. 297-301. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Joanna Wieliczka-Szarkowa.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy skończyła się II wojna światowa, w Polsce trwała wojna domowa. Milicjant Stanisław Cichoszewski, dwudziestoparolatek, w obronie gwałconej dziewczyny zabił sowieckiego żołnierza. Tym czynem wydał na siebie wyrok. Zaczęto go ścigać, tak jak ścigano żołnierzy wyklętych. O jego losie decydował niewiele od niego starszy funkcjonariusz UB Jan Młynarek. Pół wieku później Anna Kłys wykonuje tytaniczną pracę reorterską - analizuje setki dokumentów, przeprowadza rozmowy z uczestnikami i świadkami tamtych wydarzeń. I, czego się najmniej spodziewała, odkrywa rodzinną tajemnicę. Historia nieprawdopodobna, która wydarzyła sie naprawdę.
Jeśli wierzysz, że poznawanie przeszłości jest zajęciem przyjemnym i bezpiecznym, to ta książka z pewnością wyprowadzi cię z błędu. A jeśli sądzisz, że od przeszłości można uciec, to powinieneś ją tym bardziej przeczytać. [prof. Antoni Dudek]
Są w tej książce szok, łzy i cierpienie. I bardzo istotne pytania. Czy prawda jest ważniejsza niż "święty spokój" najbliższych? Brudne serca to bezkompromisowa wyprawa w przeszłość, również własnej rodziny. Podziwiam autorkę - nie każdego stać na taką odwagę. [Bogdan Rymanowski]
UWAGI:
Bibliogr. s. 325-328.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- Chciałabym mieć chłopca, a potem męża - szeptała księdzu ranna Perełka.- Wyprasujesz mi wszy ze spodni? - żartował Józek na randkach z Wandą.Na nagrobku Janiny wyryto napis "zginęła tragicznie". Za komuny jakaś nieznana ręka dopisywała co rok: "zamordowana przez UB".Pierwsza taka książka o dziewczynach z antykomunistycznego podziemia - o tych bardzo znanych i niemal zupełnie zapomnianych. O tych, które nie zawahały się, by oddać krajowi swą młodość, a niejednokrotnie i życie.Szesnaście porywających opowieści o walce, dramatycznych wyborach, ucieczkach, upokorzeniach i więziennej wegetacji.Inka, Marcysia, Perełka, Wanda, Jaga, Krystyna, Jasiek, Czesława, Irena, Blondynka, Lala, Danka, Sarenka, Dziuńka, Krysia, siostra Izabela. Te z nich, które nadal żyją, przeżywają swe wspomnienia inaczej niż mężczyźni. Wciąż pamiętają, kto i gdzie został ranny, jakiego użyły środka odkażającego i czy wystarczyło bandaży.Książka bogato ilustrowana, zawiera niepublikowane wcześniej zdjęcia.
UWAGI:
Bibliogr. s. 517-522.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka Obława augustowska przybliża mało znaną, a największą w powojennej Polsce i zupełnie do dziś niewyjaśnioną zbrodnię stalinowską z lipca 1945 roku, nazywaną obławą augustowską, obławą lipcową, albo "małym Katyniem" czy "kolejnym Katyniem". Dokonały jej liczące ok. 45 tysięcy regularne oddziały Armii Czerwonej oraz jednostki 62. Dywizji Wojsk Wewnętrznych NKWD, wspomagane przez UB, MO oraz 160 polskich żołnierzy 1. Praskiego Pułku Piechoty. Siły te wkroczyły w lipcu 1945 roku na teren Puszczy Augustowskiej oraz jej obrzeża i przeprowadziły szeroko zakrojoną akcję pacyfikacyjną. Zatrzymano ponad 7 tysięcy ludzi podejrzanych o działalność w podziemiu niepodległościowym, których uwięziono w kilkudziesięciu miejscach na terenie powiatów augustowskiego, suwalskiego, sejneńskiego, a także sokólskiego. Sowieci utworzyli dla nich tzw. obozy filtracyjne. Przesłuchiwano w nich zatrzymanych, bito i torturowano metodami typowymi dla stalinowskiego aparatu terroru. Czasem krępowano więźniów drutem kolczastym albo przetrzymywano w dołach zalanych wodą, pod gołym niebem.
UWAGI:
Bibliogr. s. 257-258. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Chociaż w XX wieku potępionych formacji było w naszej części Europy wiele, nie ma wątpliwości, że "wyklęci" to ci, którzy nie uznali końca II wojny i z bronią w ręku wystąpili przeciw drugiemu - obok nazizmu - zaborczemu totalitaryzmowi. Stanęli nie tylko przeciw potężnym siłom nowego agresora, lecz także wobec jego gigantycznej, bezwzględnej propagandy. Nie mogli zwyciężyć zbrojnie, ani nawet ocalić swojego wizerunku - nonkonfornistów i obrońców Niepodległej. Kiedy Polskę zalała bezkresna, wzbierająca fala sowietyzmu, zaprawionego zaraźliwym powojennym konformizmem, stali się siłami zbrojnymi bez państwa i bez szansy na zewnętrzną pomoc. Pozbawione nadziei na zwycięstwo, oddziały leśne trwały, dając świadectwo wierności Polsce - zapamiętanej, wymarzonej. Po latach tylko nieliczni z tych zdeklarowanych przeciwników komunizmu zdołali doczekać odbudowującej się Rzeczpospolitej, która wtedy była ich celem.
UWAGI:
Bibliogr. s. 188-191.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Fascynująca opowieść o żołnierzach antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, stawiających opór wobec sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 40. i 50. XX wieku. Niezłomni bohaterowie - ścigani, chwytani, prześladowani, wiezieni i mordowani przez władze komunistyczne. Wśród nich m.in. mjr Józef Kuras "Ogień", rtm. Witold Pilecki "Witold", Danuta Siedzikówna "Inka", mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", kpt. Antoni Zubryd "Zuch" i wielu innych. Ostatni "żołnierz wyklęty" zginał w obławie prawie dwadzieścia lat po wojnie - 21 października 1963 r!Autorka kreśli sylwetki żołnierzy, opowiada o ich dramatycznych losach oraz tłumaczy, dlaczego zostali "wykleci". To jest książka o trzydziestu trzech dowódcach i ich żołnierzach, wybranych spośród wielu tysięcy uczestników ostatniego niepodległościowego powstania. Joanna Wieliczka-Szarkowa opowiada o ludziach, o których historia miała zapomnieć. Ale historia nigdy nie zapomina. A Polska dziś coraz mocniej upomina się o ich pamięć i sławę. Walczyli na przekór jałtańskiej kapitulacji zachodnich aliantów. Walczyli o suwerenne państwo, o żołnierski honor, o prawo do normalnego życia. Walczyli z nadzieją, że sprawiedliwość zwycięży, a kara dosięgnie sowieckich okupantów i ich polskich kolaborantów. Chociaż dziś nazywamy ich żołnierzami wyklętymi, oni sami uważali się tylko za żołnierzy słusznej sprawy. Wielu z nich walczyło do końca, do śmierci z rak wroga. Często nadal nie znamy ich grobów. Ale byli sumieniem Polski i dla następnych pokoleń wysoko wyznaczyli miarę wierności Ojczyźnie. Prof. dr hab. Ryszard Terlecki Dr Joanna Wieliczka-Szarkowa , historyk, autorka książek: III Rzesza. Narodziny i zmierzch szaleństwa (Kraków 2006); Józef Piłsudski 1867-1935. Ilustrowana biografia (Kraków 2007); Czarna księga Kresów (Kraków 2012). Współautorka książki W cieniu czerwonej gwiazdy. Zbrodnie sowieckie na Polakach (1917-1956) (Kraków 2010) oraz serii książek historycznych dla dzieci Kocham Polskę.
UWAGI:
Bibliogr. s. 421-424. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
II wojna światowa nie skończyła się w 1945 - nie w Polsce; nie dla tych, którym sumienie nie pozwoliło zgodzić się na wprowadzony po "wyzwoleniu" zbrodniczy ustrój. Ludzie Antoniego Żubryda, "Zapory" Dekutowskiego czy "Warszyca" nie złożyli broni, wciąż stawiając opór komunistom. Wielu - zbyt wielu - przypłaciło to życiem.
Żołnierze wyklęci. Przecież to dziecko bandyty! to zbiór relacji tych członków Konspiracyjnego Wojska Polskiego, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz innych podziemnych organizacji, którzy ocaleli; przeżyli i wojnę i wyszli cało z ubeckich więzień czy katowni. Wielu z nich otwarcie mówi, że to, że żyje, zawdzięcza wyłącznie szczęściu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kolejny tom wspomnień żołnierzy podziemia antykomunistycznego, pełen historii ludzi, dla których walka o wolność ojczyzny z każdym jej wrogiem stanowiła oczywistość. Nikt z nich nie zastanawiał się, czy warto. Tak zostali wychowani. Autorzy relacji zebranych w Złapali go i dostał czapę wiele razy spoglądali śmierci w oczy, znosili nieludzkie tortury, porzucali domy i rodziny, aby nie dać się złapać. Pokonywali jednak wszelkie przeciwności za sprawą charyzmatycznych dowódców oraz dzięki własnej odwadze, sprytowi i poświęceniu. Bohaterowie Koprowskiego również obecnie udowadniają, że ojczyzna i jej losy wciąż są dla nich niezwykle ważne. Angażują się więc w pielęgnowanie pamięci o trudnych, minionych czasach i ich bohaterach. Opowiadają: - Marian Sobczyk - Zbigniew Matysiak - Wiesław Jeżewski - Jerzy Krusenstern - Maksymilian Mieczysław Jarosz - Bolesław Ogrodniczuk - Roman Domański - Stanisław Maślanka
"Dziś po upływie przeszło pół wieku od tamtych wydarzeń, podziw i szacunek musi budzić postawa tych dowódców i żołnierzy AK, którzy mimo tak beznadziejnego położenia nie poddali się, nie uciekli ze swej ziemi na drugi kraniec Polski, nie wkupili się w łaski nowej władzy zdradą swych ideałów i swych towarzyszy broni, lecz raz jeszcze podnieśli się do walki. Już tylko w imię obrony własnej żołnierskiej godności" (Jerzy Ślaski).Opowieść o działającym na Lubelszczyźnie zgrupowaniu "Orlika", które po zakończeniu działań wojennych podjęło zbrojną walkę przeciw sowietyzacji Polski. Epopeja oddziału "Orlika" pokazana została na szerszym tle działań zbrojnych toczonych po wojnie przez podziemie niepodległościowe.