Są takie podróże, które przypominają o tym, co naprawdę liczy się w życiu.
Rosja jest ogromna. Znajduje się na dwóch kontynentach, obejmuje jedenaście stref czasowych, zamieszkuje ją niemal sto pięćdziesiąt milionów ludzi mówiących w kilku różnych językach, wyznających różnych bogów i mających własne obyczaje. Dwoje młodych Polaków postanawia podjąć wyzwanie i odnaleźć w tym kolosie poznaną przypadkowo dziewczynę. Pomysł należałoby z miejsca spisać na straty, tym bardziej że wszystko, co mają ze sobą, to plecaki wypchane brudną bielizną, kilka tanich konserw oraz parę tysięcy rubli... A jednak oni nie zamierzają się poddać!
Ta szalona, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, relacja z podróży udowodni wam, że nie ma rzeczy niemożliwych dopóty, dopóki istnieją - upór, wiara we własne siły oraz bezinteresowna życzliwość i gotowość do niesienia pomocy!
UWAGI:
Na okładce : Fascynująca relacja z podróży autostopem przez Ukrainę i Rosję. Oznaczenia odpowiedzialności: Sławomir Michał.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Połowinka : rowerem na Ural, do miejsca zesłania Ojca : wspomnienia Ojca, wspomnienia córki "Rowerem na Ural, do miejsca zesłania Ojca : wspomnienia Ojca, wspomnienia córki "
Na Ural pojechałam z potrzeby serca. To była niezwykle piękna i wzruszajaca podróż. Chciałam odnaleźć miejsce zesłania mojego Ojca, który w dniu wywózki w styczniu 1945 roku nie miał nawet osiemnastu lat i nie był jeszcze moim Tatą. Chciałam odnaleźć szachtę numer cztery, kopalnię węgla kamiennego - łagier, do którego został zesłany przez połączone siły NKWD i UB. Moim celem była Połowinka na środkowym Uralu. Agnieszka Martinka - autorka
UWAGI:
Bibliografia na stronach 358-359. Oznaczenia odpowiedzialności: Agnieszka Martinka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Porywająca powieść inspirowana tragicznymi wydarzeniami na Przełęczy Diatłowa.
Zimą 1959 roku grupa młodych Rosjan wyruszyła na wyprawę w pełne mistycyzmu, posępne góry Uralu Północnego. Wszyscy przepadli. Po długich poszukiwaniach znaleziono ciała, co przysporzyło więcej pytań niż odpowiedzi.
Anna, rosyjska pisarka, trafia na tajne akta dotyczące tragicznej śmierci dziewięciu osób na zboczu góry Chołatczachl. Od tej pory jej życie w dziwny sposób splata się z wydarzeniami z 1959 roku.
Dlaczego uczestnicy wyprawy w popłochu uciekli z namiotu? Skąd wzięły się wykryte na ich ciałach ślady promieniowania? Komu zależało na tym, aby całą sprawę zamieść pod dywan? Anna próbuje dociec prawdy.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Matwiejewa ; z języka rosyjskiego przełożyła Magda Dolińska-Rydzek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Po koniec stycznia 1959 roku grupa turystów, głównie studentów i absolwentów Politechniki Uralskiej, postanowiła uczcić kolejny zjazd KPZR zdobyciem góry Otorten w Uralu Północnym. Wyprawa zakończyła się tragicznie i w wyjątkowo zdumiewających okolicznościach. Obozujący na zboczu turyści rozcięli swój namiot, wybiegli w uralską noc, rozpalili ognisko. Nikt nie przeżył - niektórzy zmarli z powodu hipotermii, u innych znaleziono liczne urazy, ślady krwotoku z nosa, sińce, złamania. Do dziś nikt nie wyjaśnił tej sprawy, a samo śledztwo z 1959 roku było równie zagadkowe, jak tragedia. Prokurator zamknął je nagle, a w sprawozdaniu napisał, że przyczyną śmierci turystów była "potężna siła". Tajemnicza śmierć dziewięciorga turystów i niespodziewanie zakończone dochodzenie to idealny punkt wyjścia do snucia teorii spiskowych. Ale Alice Lugen poszła w zupełnie inną stronę. Historia wyprawy służy jej do opowiedzenia o biurokratycznym chaosie, zimnowojennej histerii i zakulisowych politycznych rozgrywkach. Zamiast horroru z paranormalnym tłem dostajemy biurokratyczny thriller, który nie przypadkiem przywołuje na myśl głośny serial o tragedii w Czarnobylu.
UWAGI:
Fotografie na okładce i wewnątrz tomu dzięki uprzejmości Fundacji Pamięci Grupy Diatłow. Bibliografia na stronach 249-276. Oznaczenia odpowiedzialności: Alice Lugen.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni